Gaca podkreślał, że podejście konsumentów zmieniło się w dobrą stronę.
– Przed wprowadzeniem marki Serenada robiliśmy badania. Jednym z wniosków konsumenckich było to, żeby ser nie zabił smaku keczupu. To był przykry wniosek – mówił Gaca.
Zaznaczał też, że rozumienie tego, jak i z czym można jeść ser, ewoluowało – kiedyś deska serowa była czymś zupełnie obcym, a dziś jest czymś naturalnym na spotkaniach towarzyskich. Ten trend został zbudowany oddolnie, bo konsumenci podróżują i poznają nowe sposoby konsumpcji.
Paweł Gaca mówił też o tym, co najmocniej wpływa na decyzje o zakupie sera. W deklaracjach wskazują na jakość i smak oraz pochodzenie. Okazuje się jednak, że w rzeczywistości bardzo ważnym czynnikiem jest cena.
Szef Spomleku mówił również o inwestycjach firmy w ESG i opowiadał wdrożeniach trigeneracji, która pozwala zmniejszać ślad węglowy. W planach jest dalszy rozwój tej technologii, a także zamiana źródła energii z miału węglowego na gaz lub inne formy. Pojawią się też pompy ciepła.
Paweł Gaca podsumował też 2023 rok i powiedział o prognozach na przyszły rok. Jakie będą wyniki finansowe? Z czym będzie trzeba się zmierzyć? Jakie nastroje panują w branży? O tym wszystkim dowiesz się z poniższego filmu.
Oglądaj rozmowę z Pawłem Gacą, prezesem SM Spomlek: